Forum Zjawiska paranormalne Strona Główna
->
Duchy i demony
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Forum zjawisk
----------------
Wicca
Przeżycia forumowiczów
Zagadki
Magia
Duchy i demony
Wasze umiejetnosci
Info
----------------
Regulamin
Forum
School
----------------
school
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
adzia
Wysłany: Pon 7:08, 16 Lip 2012
Temat postu: czy to duchy- co robić, pomocy
Witam. Jestem nowym użytkownikiem forum. Piszę tutaj, ponieważ mam pewien problem. Od jakiegoś czasu w moim domu dzieją się dziwne rzeczy. W listopadzie wyprowadził się od nas tato. Ojciec miał swój pokój, w którym mieszkał sam. Ja z rodzeństwem i mamą w drugim pokoju. Po wyprowadzeniu się taty do jego pokoju wprowadził się brat. Kiedy tato był miał takie akcje, że na przykład widzi w nocy diabła. Innym razem spała książka z leżąca na lodówce, ktoś ciągnął mnie za bluzkę, brzęczała gitara, lustro dość mocno przytwierdzone do ściany samo w nocy urwało się i spadło. Zjawiska te ucichły na jakiś czas, był spokój. Teraz jakieś 2 miesiące temu brat przybiegł do nas do pokoju w nocy, gdyż zobaczył ,,pana” u siebie w pokoju. Był to wysoki mężczyzna ubrany na czarno, stał koło szafy. Nikt za bardzo nie przejął się tą sytuacją, znowu była cisza przez jakiś czas. Ostatni tzn. jakoś 3 tygodnie temu słuchałam radia w tamtym pokoju- odmawiałam Apel Jasnogórski w pewnym momencie światło zgasło i zapaliło się. Jestem osobą wierzącą i powiedziałam dość! Nic nie będzie mi biegać po chacie. Poświęciłam mieszkanie. Sytuacje zaczęły się powtarzać, brat znów przybiegał do nas w nocy, że niby ktoś chodzi po jego pokoju łapie za ręce i w ogóle. Zawieszony tam krzyż bujał się na prawo i lewo. To jeszcze nie wszystko. Zajście, jakie miało ostatnio miejsce przechodzi ludzkie pojęcie. Wróciłam z narzeczonym z koncertu było około 23.30 Siedzieliśmy jeszcze przed domem. W pewnym momencie biegnie do nas pies zatrzymuję się gwałtownie jakby czymś uderzony- skomli. Po chwili otrząsa się patrzy w okno tego pokoju i szczeka wzięliśmy psa i uciekliśmy wszyscy do domu. Dwa razy śniła mi się kobieta, nie znam jej, było to jakby w formie ostrzeżenia. Był już u nas ksiądz, po jego wizycie mieliśmy jakieś 3 tygodnie spokoju. Teraz odnosimy wrażenie, że to wraca. Słychać kroki, brat mówił że ktoś go wołał ,,halo" drzwi się otwierają. Ostatnio mój rower stał przed domem, i dzwonek od niego sam dzwonił. Jak siedzi się w ogrodzie czuje się, że ktoś jeszcze jest. Bracia chcieli spać tam w namiocie, ale po godzinie czasu wrócili, nie chcieli powiedzieć czemu. Był u nas w domu kolega brata. Po wyjściu na drugi dzień dzwonił i mówił, że po wyjściu od nas źle się czuje i śniła mu się kobieta. Też było to w formie ostrzeżenia. Pomóżcie czy to duchy co mamy z tym robić.
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Digital Dementia © 2002
Christina Richards
, phpBB 2 Version by
phpBB2.de
Powered by
phpBB
© 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin