Autor Wiadomość
bubba
PostWysłany: Czw 12:55, 09 Lip 2015    Temat postu: Chyba mam w domu ducha.. :(

Po pierwsze bądź spokojna. To, że pojawiają się zjawy jest dość łatwo wytłumaczalne. Po prostu chcą się z tobą zaprzyjaźnić, nie bój się! Ponieważ przez to możesz je tylko zezłościć. Zjawy są neutralne i nie wyrządzają krzywdy. To raczej im ktoś, najprawdopodobniej zły duch wyrządził krzywdę i proszą cię o pomoc. Zjawą jest z pewnością ten młody mężczyzna, a to że jeszcze do ciebie przemówił to naprawdę coś. On z pewnością nie ma złych zamiarów. Jeśli chodzi o rodzinę, porozmawiaj z nimi. Przedstaw swoje dowody. Przecież za to nie wyślą cię do 'wariatkowa'. Mam jeszcze pytania. . .
Czym zajmuje się twój tata i gdzie pracuje?
Z jakiego roku jest twój dom?
A mała lodówka jest wasza? Czy już była w tym domu? Bo jeśli tak, to najprawdopodobniej należy do zjawy, jest to jej przedmiot i lepiej go nie zagarniać!!!
Madzia
PostWysłany: Czw 8:31, 11 Sie 2011    Temat postu: Chyba mam w domu ducha.. :(

Zaczęło się to rok temu ,kiedy wróciłam ze szkoły..Byłam sama więc włączyłam telewizje.Minęło 5 minut i w kuchni widzę zjawę..!Rok później(teraz) widziałam zjawę która przechodziła z kuchni na schody..Sad(Przeraziłam się!I dzisiaj rano grałam na pianinie i słyszę jak ktoś dotyka mojej szyi i tak blisko mówi "Hej"To był głos młodego mężczyzny Sad(U mojego taty w pracy aż roi się od duchów..Nie wiem czy soc chce mi powiedzieć?Nikt mi nie wierzy wiec zwracam się do was Sad.
W nocy słyszę też jak lodówka taka mala na dole zaczyna tak chodzić i słyszę jak ktoś biega po schodach :(Rodzina mi nie wierzy mówią ,że to z przemęczenia.. Sad boje się co mam robić..
Pomocy!


Powered by phpBB