 Wysłany: Pon 10:28, 19 Sie 2019 Temat postu: |
|
| Zapach kupy? Po prostu puściła bąka, a Ty lecisz na forum paranormalne? | |
| Wysłany: Śro 0:09, 20 Gru 2017 Temat postu: Duch w domu mojej Dziewczyny, Pomocy! |
|
| Dobry wieczór,
Jestem tu nowy na tym forum, zalogowałem sie z pewnego problemu... Mam 16 lat i co dziennie przebywam u mojej dziewczyny, jakieś 2 lub 3 tygodnie temu byłem u kolezanki mojego taty na masarzu która jest coś jak medium lub jakąś bioenergo. To sie mojej dziewczynie bardzo nie spodobało poniewasz ona w nią wątpi i zaczeła ją wyzywać jak o niej gadaliśmy. w ogóle zaczynaliśmy sie kłucić między sobą a ja często czułemzapach kupy w konciku łózka. nie całe 5 dni pózniej zaczeliśmy znów sie kłócić i moja dziewczyna bluzniła na tą kobitke i mówiła ze mi tylko zaszkodziła bo mnie głowa mocno rozbolała a potem żarówkaledowa sie spaliła i było ciemno w pokoju. Moja dziewczyna ze strachu z myśli tej ze to mogła być ona lub coś co przy tej kobiecie jest być sie rozpłakała. Dziś jak wychodziłem to był na scianie namalowany dziwny znak, wyglądał jakby 6 letni dzieciak namalował kobiete w sukience ołówkiem którego mocno przycisnął do sciany, pierwsza myśl co mi wpadła do głowy i mnie bardzo przerażiła to ze ten rysunek to moja dziewczyna. Podczaś pisania i myślenia o tym przechodzą przez moje ciało mocne ciarki, uczucie niepokoju a w oczkach łzy sie pojawiają... Moje zdanie: po pierwsze, to z kupą mogło być od psów które ma w domu lecz szukaliszmy kupy i nie znależliśmy ani śladu. po drugie, to z żarówką mnie zdziwiło bardzo bo żarówka LEDOWA była nowa, nie całe 2 mieśiące świeciała w tym pokoju a tak szybko to one sie nie wypalaja... po trzecie, był 3 lub 2 miesiące temu chłopczyk u niej i myśleliszmy ze on pomalował tę sciany, ale po takim ciasie byśmy to zauważyli ponieważ było to wyrażne, duże(10x20cm) i bardzo widoczne. więć wykluczamy go... co wy myślicie o tym? martwie sie bardzo o nią, boje się sczerze bardzo... lece spać jeśli wogóle zasne, życze każdym miłej nocy! prosze o poważne i szczere odpowiedzi. Pozdrawiam Hubert K.(Fatty) |
|